www.wysoka.wroclaw.pl

Jak w temacie, czy ktoś się orientuje kiedy będzie odbiór. Na zebraniu garażowym było mówione o kwietniu (tak podobno zapewniał developer). Mamy ostatni dzień kwietnia i co? I mamy dalej budowę a nie budynek mieszkalny. Chyba że coś przeoczyłem. Czyżby developer coś sp.....lił i nie można dokonać odbioru?

Obiecywanki na temat terminu odbioru to na tym osiedlu standard... W pierwszym etapie datę przesuwano chyba ze 3 razy

_________________
Byle nie Alternatywy 4

Terminy jakie słyszałem:
grudzień '08 - przy odbiorze mieszkania: w lutym,
styczeń '09 - przy okazji wizyty pana z Dolmatu: w lutym już się nie uda, na pewno w marcu,
marzec '09 - zebranie garażowe: w kwietniu (któryś z sąsiadów dostał taką informację).

Jest 30 kwietnia i ....?

Może rzeczywiście w kwietniu tylko 2010.

Witam
Miałem okazje rozmawiać na ten temat z Panem Tomasz Pamuła, i nie chciał zdradzić żadnego konkretnego terminu, jak zwykle usłyszałem, że to nie tylko od nich zależy itp..... Jedyna konkretna informacja to taka, że na pewno podpiszemy akty notarialne nie później niż mamy to zagwarantowane w umowie, u mnie jest to koniec Czerwca. Jeśli chodzi o zwrot na pewno pozostawiam sąsiadom do własnej interpretacji

No i powoli ale nieubłaganie zbliża się czerwiec. W temacie odbioru cisza... Czyżby budynek miał tyle wad że nikt go nie chce odebrać?? A może deweloper ma jakąś super-hiper-ekstra taryfę na prąd i wychodzi go taniej jak my go bierzemy.

Witam
No i stało się, dzisiaj w rozmowie z Panią Kociołek otrzymałem informację -oczywiście nieoficjalną -, że podpisanie aktów notarialnych raczej na pewno nie nastąpi w terminie do 30.06 (termin z mojej umowy przedwstępnej). Podobno 10.06 jest jakieś walne zebranie zarządu Dolmatu oraz zarządu Energetyki, i wtedy będą w stanie podać więcej informacji na temat terminów odbioru budynku oraz podpisania aktów. Tak więc chyba nie pozostaje nam nic innego, drodzy sąsiedzi jak pisani powoli pism o wypłatę pieniędzy za przekroczenie terminu... kolejna Bitwa o pieniądze, bo wątpię żeby Dolmat dobrowolnie zgodził się na wypłatę pieniędzy.

Eh, a miało być tak pięknie
Pozdrawiam

Czy po zebraniu coś wiadomo? Kabel budowlany jak był tak jest.

Witam
Kolejna rozmowa telefoniczna i kolejny raz usłyszałem że termin podłączenie prądu przez energetykę jest "nieokreślony”. Może za tydzień, może za 3 miesiące a może ...
Pozdrawiam

No ale co jest powodem ? Brak rezerwy mocy? Źle zrobiona instalacja? Rury gazowe?

Witam
Czy ktoś z sąsiadów, uzyskał może jakieś konkrety w sprawie podpisywania aktów itp...
Ja gdy dzwonie do Developera słyszę w kółko to samo, mianowicie że to nie ich wina, oni są gotowi i to energetyka jest wszystkiemu winna.
Chciałem jeszcze zapytać osoby u których minął juz termin podpisania aktów notarialnych, czy składaliście już jakieś pisma u developera, o wypłatę zadośćuczynienia (u mnie w umowie jest mowa o odsetkach ustawowych), bo ja za bardzo nie wiem jak mogę dochodzić swojego, jak sprecyzować pismo, żeby było napisane językiem fachowym. Jakiś czas temu była na ten temat dyskusja za pośrednictwem e-maila ale nie wiem na czym stanęło, czy Pan mecenas coś nam w tej sprawie podpowiedział ?!

Pozdrawiam .

No i mija lipiec i odbioru nie widać. Pół roku temu było mówione że lada chwila, w następnym miesiącu. Tymczasem: wilgoć w garażu, na klatkach farba jak była złuszczona tak dalej jest, dach przy kominach przecieka no i jeszcze dachówki przy wietrze lecą (i dziurawią rynny). Jak tak dalej pójdzie to będzie remont kapitalny przed odbiorem :)

Hip hip hura, będzie odbiór, może jeszcze w sierpniu.

Skad sasiad ma ta informacje?
Nam pare dni temu powiedziano, ze poki co nie wiadomo kiedy (a wszystko ponoc zalezy od Energii).

Dostałem maila żeby developerowi podać dane do umowy i jak się nie chce mieć przerwy w dostawie energii dłuższej niż kilka godzin także pismo o podłączenie prądu. Primo: bez odbioru budynku energetyka nie podłączy prądu, secundo umowę notarialną mogą podpisać także dopiero po odbiorze.

Też dostaliśmy to pismo, ale to wcale nie oznacza że odbiór nastąpi niebawem. Rozmawiałem z developerem i na razie zbierają tylko umowy aby po załatwieniu sprawy z energetyką, od razu przystąpić do przyłączania liczników, a nie czekać aż każdy z nas załatwi tę sprawę osobno. Na pytanie czy coś się rzeczywiście ruszyło do przodu usłyszałem po raz kolejny „żadnych konkretnych informacji nie możemy przekazać .... itp, itd” Tak więc sąsiedzi dalej czekamy...